Otaku song

czwartek, 12 września 2013

Recenzja Hakuouki: Shinsengumi Kitan

Konbanwa. Chciałam wam przedstawić anime, które oglądałam już dwa razy i chętnie obejrzałabym je po raz trzeci. ;3
Tytuł anime to: Hakuouki: Shinsengumi Kitan
Gatunek: Akcja, Dramat, Historyczny



Fabuła:

Końcówka okresu Edo, kiedy to rządy szogunatu powoli chylą się ku upadkowi. Na początku poznajemy Chizuru Yukimure, nastoletnią dziewczynę, która wyruszyła do Kioto poszukując śladów zaginionego ojca. Przypadkiem trafia na krwawy pojedynek z udziałem Shinsengumi - specjalnego oddziału policji. Z początku samuraje rozważają zabicie niewygodnego świadka, ale gdy dowiadują się z jakiego powodu Chizuru przybywa daleką podróż z Edo do Kioto, pozostawiają ją przy życiu. Tylko dlaczego?

Bohaterowie:
Tym razem pominę opis bohaterów, ale podam wam przynajmniej ich imiona.
Opisy postaram się dodać w najbliższym czasie.


Chizuru Yukimura


Harada Sanosuke


Toudou Heisuke


Hijakata Toshizo


Okita Souji



Saitou Hajime 



Nagakura Shinpachi

Moja ocena serii:

Osobiście bardzo polecam to anime. Tak jak wspomniałam wcześniej, oglądałam je już 2 razy i nie mam dość. Polecam je wszystkim, którzy lubią walki oraz tym, którzy za nimi nie przepadają, czyli ogólnie mówiąc - każdemu ;3
Muzyka i kreska idealnie dopasowana do historii. Dzięki temu anime możemy również poznać kawałek historii Japonii, oczywiście nie wszystko jest autentyczne, ale mimo to jest wiele ciekawych informacji.

Opening i ending:

Opening:



Tekst:

Amatsu kaze yo toki no hasa he
Kono omoi wa izayoi ni…

Rintoshita anata to onaji
Taorarenu hana iro wa nioi he do
Kotonoha mo todokanai mama
Ureu eda kara kieta

Anata no sora wo tobu, chou ni nareru no nara
Sono kanashimi kurushimi wo kuraitsukusu oni de mo kamawanai

Amatsu kaze yo toki no hasa he kono omoi wo maichiraseto
Yume yo setsuna kono kokoro wa sanagi no mama rinne no hate
Kasumu sora izayoi namida

Ending:




Tekst:

Maiochiru hanabira hoho wo tsutau shizuku
Ano hi futari de miageteta keshiki ni ima tada hitori

Omoidasu no ga kowakute
Hitomi kokoro wo tozashite
Nando mo kesou to shita no
Sono tabi ni anata afureta

Zutto mamoritai to negatta tatoe kizutsuitemo
Dare yori mo chikaku de mitsumeteita
Dakishimeta nukumori ha mada kono te no naka ni
Wasurenai
Ikutsu no kisetsu wo kasanatemo anata omotteru


Na koniec kilka obrazków i animacji ;3 :


















3 komentarze:

  1. Fajna recenzja, ale anime raczej nie obejrzę :) Bardziej w moim typie było to ostanie o jakim pisałaś :) Mimo to, fotki bardzo ładne, op miło się słuchało... itd ^.^ Bardzo lubię twojego bloga. Fajnie piszesz, o tym co mnie interesuje :P Niewiele jest takich blogów, na których staram się komentować WSZYSTKO, tak jak tutaj. Muzyczka w tle jest po prostu cudowna :D Często wchodzę tutaj by jej posłuchać. Mam nadzieję, że nie porzucisz tego bloga ;3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że nie obejrzysz tego anime, ale dziękuje za tak miłą ocenę bloga. Raczej go nie porzucę, raczej będę starała się go rozwijać. :)

      Usuń
  2. Wiem, że późno bardzo, ale muszę skomentować : D
    KOCHAM Hakuouki! ^,^
    Rysowałam postać Hijikaty, Saitou i Heisuke, po czym wzięlam się za inne anime, bo niestety HSK jest krótkie ;c
    Ale zaliczyłam HSK dwa razy, HSK: Hekketsu-roku dwa razy, HSK: Reimeiroku raz, Hakuouki the Movie Kyoto Ranbu czy jak to się pisze (wersję the Movie I części Hakuoki) po Japońsku, a potem jak napisy weszły, to Po Polsku.
    I drugą część też! : D Ale napisów PL jeszcze nie wypuścili....
    Po obejrzeniu wersji the Movie, zakochałam się jeszcze bardziej *-*
    Szczególnie po 2, na tłumaczenie której wciąż czekam z niecierpliwością :)

    OdpowiedzUsuń